+1
olajaw 23 marca 2016 23:11
IMG_4006.jpg


Mieliśmy tam prawie 2h czasu wolnego, więc można było skorzystać z kilku szlaków, które prowadzą m.in. do dwóch jezior (Lower i Upper Lake) oraz wodospadu. Droga jest bardzo przyjemna, do Glendalough przyjeżdża sporo rodzin z dziećmi na spacery, a pogoda w końcu nam sprzyjała :)

IMG_3946.jpg



IMG_3953.jpg



IMG_3964.jpg



IMG_3970.jpg



IMG_3979.jpg


Szlak prowadzi wokół jezior, bardzo pomysłowo zostały poprowadzone drewniane dróżki:

IMG_3989.jpg



IMG_4000.jpg



IMG_3993.jpg



Następnie jedziemy do Kilkenny. Droga wije się wśród niewysokich gór Wicklow, które są niezwykle malownicze. Był tam kręcony m.in. film Braveheart, a przewodnik pokazywał nam kilka sztucznych miejsc zbudowanych na potrzeby filmu - ruin itp. ;) Tak czy inaczej widoki były wspaniałe, niestety nie miałam jak robić zdjęć, bo najładniejsze widoki były nie po naszej stronie, więc tylko podziwialiśmy ;)

IMG_4011.jpg


Droga jest dość mocno uczęszczana przez kolarzy, widoki były mniej więcej takie:

IMG_4012.jpg


Górskie surowe krajobrazy zmieniły się szybko w łagodne pagórki pokryte soczystą trawą, na której pasły się owce - niezwykle kojący widok :)

IMG_4033.jpg



IMG_4029.jpg



IMG_4034.jpg



IMG_4035.jpg



IMG_4037.jpg


W końcu jesteśmy na zielonej wyspie ;)

Do Kilkenny dojechaliśmy ok. 15:00 i tutaj tak samo mieliśmy ok.1,5-2h na spacer i jakieś jedzenie.
Kilkenny to bardzo klimatyczne miasto będące średniowieczną stolicą Irlandii. Nasze pierwsze kroki skierowaliśmy do XI wiecznego zamku. Zamek można zwiedzać wewnątrz, ale obowiązuje tam zakaz robienia zdjęć.

IMG_4046.jpg



IMG_4049.jpg


Następnie zapolowaliśmy na jakiś obiad ;) i udaliśmy się zobaczyć resztę zabytków Kilkenny.

IMG_4052.jpg



IMG_4056.jpg


St Canice Cathedral:

IMG_4065.jpg



IMG_4066.jpg


Black Abbey:

IMG_4103.jpg




IMG_4086.jpg



IMG_4091.jpg



IMG_4109.jpg



IMG_4112.jpg



I wróciliśmy z powrotem do zamku, który od drugiej strony jest ozdobiony ogrodem różanym (niestety o tej porze róż brak).

IMG_4113.jpg



IMG_4120.jpg


Na przeciwko zamku były tereny dawnej stajni, również warto zajrzeć.

IMG_4128.jpg



IMG_4133.jpg



IMG_4130.jpg




IMG_4144.jpg



I już powrót do Dublina - ok. 1h tym razem niestety autostradą, góry Wicklow zostawiamy daleko z boku ;)

IMG_4148.jpg



Po wycieczce udaliśmy się na kilka nocnych zdjęć:
Zamku Dublińskiego

IMG_4154.jpg



IMG_4158.jpg


Bank of Ireland - całkiem ciekawy budynek, bowiem nie posiada.. okien. Jak wytłumaczył nam przewodnik - kiedyś istniał tzw. podatek za okna w budynku i w tym przypadku, aby go uniknąć zbudowano budynek bez okien ;)

IMG_4162.jpg


I na koniec rzeka Liffey w kolorach Irlandii ;)

IMG_4168.jpg



I zapomniałabym - kilka filmików z koncertu (z góry przepraszam za jakość).
https://www.youtube.com/watch?v=aM2WXjhRbvA Hello
https://www.youtube.com/watch?v=UacEdb_ ... e=youtu.be Skyfall
https://www.youtube.com/watch?v=Q6ngLci ... e=youtu.be Someone like you
https://www.youtube.com/watch?v=ZGWxEJo ... e=youtu.be When we were young
https://www.youtube.com/watch?v=gbJGhUg ... e=youtu.be Rolling in the deep
https://www.youtube.com/watch?v=dlXOzTG ... e=youtu.be - Set fire to the rain - w deszczu ;)

Dziękuję za uwagę :)

Dodaj Komentarz

Komentarze (10)

singielka-1976 24 marca 2016 08:18 Odpowiedz
Fantastyczna relacja, cieszę się, że Wam się wyjazd udał a ja zatęskniłam za Zieloną Wyspą jeszcze bardziej :) .Btw: swoją 30 świętowałam na egipskiej pustyni ale to stare dzieje :D .
jarekgdynia 24 marca 2016 08:30 Odpowiedz
Szkoda, że Was wywiało z Howth.Gdybyście byli tydzień wcześniej to byśmy spotkali się na trasie ;) To faktycznie ta wycieczka do Wicklow super, może kiedyś jeszcze uda się tam wrócić i skorzystać. Świetna relacja, miło zobaczyć miejsca które niedawno samemu się widziało :D
olajaw 24 marca 2016 08:41 Odpowiedz
Dziękuję za miłe słowa :) Irlandia i też sam Dublin są bardzo klimatyczne, zwłaszcza tereny wokół Dublina nas bardzo urzekły :) W następnej kolejności kuszą klify Mohery (btw z Dublina też były wycieczki tam) :)@singielka_1976 egipska pustynia też fajne miejsce na 30tkę :D
dialam 24 marca 2016 09:01 Odpowiedz
fajny wypad i super relacja :) i mój ukochany ha'penny bridge :)w temacie klifów Moher - da się je samemu ogarnąć autobusami, a będąc już tam, nocleg polecam na Aran Islandsmnie się marzy Connemara - może jakiś wypad forumowy da się zorganizować tyle tu miłośników Irlandii :lol:
don-bartoss 24 marca 2016 09:08 Odpowiedz
Fakt, dostać bilety na Adele nie było łatwo, wiem coś o tym.Relacja sympatyczna, po raz kolejny czytam, że komuś podobało się miasto, które mnie tak bardzo się nie podobało :) Z wielkim zaciekawieniem podchodzę zawsze do relacji z Dublina bo sam widziałem to miasto w całkowicie innych barwach.
maczala1 24 marca 2016 09:39 Odpowiedz
Wyprawa takie jak lubię, dobry koncert + zwiedzanie okolicy :) Adale faktycznie robi furorę, a jej wszystkie koncerty zostały sprzedane na pniu, a jest tego sporo (w samym tylko Londynie 8 koncertów w największej hali O2 Arena). Szkoda tylko, że sporą część wejsciówek kupują koniki ale takie jest życie. Też miałem pomysł na ten koncert w Dublinie ale za poźno się za to wziąłem.
cypel 24 marca 2016 09:45 Odpowiedz
Ładne widoczki z Wicklow i Kilkenny.Na Howth, jak patrzę na zdjęcia, to tak na moje oko, to jakaś piątka/szóstka wiała, więc nie było tak źle ;) Co do Dublina mam podobnie, nie jest to pierwsza liga, ale jest kilka bardzo przyjemnych miejsc.Fajna wycieczka.
olajaw 24 marca 2016 09:57 Odpowiedz
@dialam pomysł bardzo dobry, tylko trzeba jechać w mniej deszczowej porze :) (ps. jest taka na wyspach? :D )Dziękuje za miłe komentarze :) Fakt, bilety rozchodziły się w bardzo szybkim tempie, nie wiem czy w ogóle po przedsprzedaży coś jeszcze zostało. Przedsprzedaż była na początku grudnia, a potem też dodali kilka extra koncertów ze względu na duże zainteresowanie :) Kuzynka polowała na koncert w Oslo i też się udało w przedsprzedaży, ale musi do maja poczekać ;)@cypel co do wiatru - możliwe :) ja przy porywach wiatru nie mogłam iść, do zdjęć musiałam kucać i w ogóle jakoś dość niestabilnie tam się zrobiło, więc zrezygnowaliśmy.. Trzeba będzie kiedyś wrócić przy ładniejszej aurze, tak jak Ty miałeś :)
dialam 24 marca 2016 10:55 Odpowiedz
@olajaw, można trafić na ładną pogodę - znajomi Irlandczycy zawsze sobie ze mnie żartowali pytając, jakie są 2 dni wolne w Irlandii - St. Patrick's Day & Summer Day :lol: tak więc przy dobrych wiatrach może uda się trafić na dzień lata :mrgreen: a tak na poważnie, to spokojnie można jechać od maja do września, bezdeszczowo i bezwietrznie pewnie nie będzie, ale cieplej i przyjemnieja zapomniałam jeszcze dopisać - dzięki twojej relacji przypomniało mi się, że w Kilkenny byłam :lol:no i z fajnych miejsc do zobaczenia to jeszcze Killarney i Ring of Kerry
olajaw 24 marca 2016 13:46 Odpowiedz
@dialam no pewnie, że można, tak się trochę droczę :D U nas z pogodą też tragedii nie było, równie dobrze mogło lać od czwartku do niedzieli, a w sumie najgorszy był tylko czwartek jak przylecieliśmy, a potem było tylko lepiej :) No i sobota nam wynagrodziła wszystko i wyszło piękne słońce :D Więc nie narzekam, mogło być gorzej :PGdyby nie moje urodziny to raczej w marcu byśmy się tam nie wybierali tylko poczekali aż będzie ładniej i cieplej, ale cóż.. daty urodzin się nie wybiera :D